
12 Maja Warta Gorzów udała się do Kożuchowa gdzie rozegrała mecz z Koroną. Mecz spotkał się z dużym zainteresowaniem.
Mecz od początku pod zdecydowane dyktando naszej drużyny, która stwarzała raz po raz groźne sytuacje bramkowe. Spora liczba rzutów rożnych świadczyła o przewadze Warciarzy. Po jednym ze stałych fragmentów gry w zamieszaniu podbramkowym najlepiej odnalazł się Piotr Majreczyk, który dał prowadzenie naszemu zespołowi. Po tej bramce obraz gry nie zmienił się i to my operowaliśmy piłką większość czasu.
Po przerwie aż 4 zmiany w składzie nie zmieniły stylu do jakiego przyzwyczaili Warciarze. Na pochwałę zasługuje fakt iż gospodarze również chcieli „grać w piłkę”, a zagrania długiej piłki można było policzyć na palcach jednej ręki. Zespół gospodarzy straszył nielicznymi kontrami sprokurowanymi naszymi błędami. W drugiej połowie pojawił się również na boisku powracający po kontuzji Damian Szałas. Wynik spotkania nie uległ zmianie do końcowego gwizdka. Warta dopisuje kolejne 3 pkt. i nie zbacza ze zwycięskiej ścieżki.
Korona Kożuchów – WARTA GORZÓW (0:1) 0:1
(P. Majerczyk)